Letnie orzeźwienie z napojami San Pellegrino
Zaledwie kilka dni temu nastał początek tak wyczekanego przez wszystkich kalendarzowego lata, a przysłowiowe słupki rtęci w termometrach poszybowały w górę tak wysoko, że z radością zasiadamy w cieniu, popijając schłodzoną wodę mineralną z plasterkiem cytryny i listkiem mięty z przydomowego ogródka. Synoptycy prognozują, że lipiec zrekompensuje nam z nawiązką mroźną zimę. A że na słonecznych plażach czy górskich szlakach trudno o świeże listki mięty czy soczyste cytrusy, producent San Pellegrino zadbał o miłośników wysokogatunkowej wody butelkowanej okraszonej dodatkami smakowymi.
Dlaczego właśnie San Pellegrino?
Włoskiej San Pellegrino nikomu nie trzeba „przedstawiać”. To jedna z najstarszych i najznakomitszych marek butelkowanych wód. Źródła termalne u podnóża Alp w okolicach Bergamo znane były ze swych właściwości leczniczych już w starożytności. Zamknięta w eleganckich butelkach szlachetna woda San Pellegrino na stoły konsumentów trafiła już w 1899 roku, na całym świecie stając się symbolem słonecznych Włoch. Przede wszystkim jednak doceniono jej wyjątkowe walory smakowe.San Pellegrino wyróżnia się krystaliczną czystością, a dzięki średniej, dobrze zbilansowanej zawartości minerałów może stanowić podstawę codziennej diety wodnej. Włoska woda jest naturalnie gazowana (bez dodatku dwutlenku węgla), o neutralnym zapachu i lekko słonawym, zarazem kwaskowym smaku. Znakomicie komponuje się z aromatycznymi, wyrazistymi potrawami, świetnie też balansuje smak bogatych w garbniki win. San Pellegrino polecają mistrzowie kuchni i sommelierzy w najznamienitszych restauracjach na świecie. Czy można wyobrazić sobie lepszą bazę do orzeźwiających napojów na letnie upały?
| PRZECZYTAJ TAKŻE: |
|
W JAKIM SZKLE PODAJEMY WODĘ? Woda jest nam niezbędna do życia. Dziennie potrzebujemy wypić około 2-2,5 litra płynów, by zachować zdrowie i dobre samopoczucie. Czytaj więcej > |
Mariaż San Pellegrino z sokiem z pomarańczy
Dojrzewające w słońcu południowych Włoch pomarańcze to źródło pełnego witamin soku, z jakim mało który na świecie może się równać. Trudno też o lepsze „towarzystwo” dla szlachetnej San Pellegrino. Nic dziwnego, że twórca marki wpadł na pomysł takiego połączenia już w 1932 roku. Wówczas powstała klasyczna Aranciata Amara, której orzeźwiającym smakiem możemy cieszyć się do dziś.Współcześnie powstało kilka wariacji na temat pomarańczowego klasyka, które mogą zaspokoić oczekiwania wszystkich konsumentów. Do wyboru mamy bowiem:
- wytrawną, pełną charakteru Aranciata Amara z gorzkich odmian pomarańczy,
- wyważoną Aranciata, w której sok pozyskany został z całego owocu (w tym – skórek)
- słodką Aranciata Dolce – zdrową alternatywę dla dosładzanych napojów gazowanych
| PRZECZYTAJ TAKŻE: |
|
TOP WÓD MINERALNYCH DLA KANCELARII PRAWNICZYCH Co ma wspólnego woda mineralna z działalnością kancelarii prawniczych? Zapewne wielu z Was przyszedł na myśl dystrybutor wody umieszczony w końcu korytarza, nieprzydatny ze względu na brak kubeczków… Czytaj więcej > |
San Pellegrino na cytrusową nutę
Ponieważ rześka, kwaskowa San Pellegrino wyśmienicie komponuje się ze smakiem cytrusów, na jej bazie powstało jeszcze wiele kultowych koktajli, które nie tylko pod względem jakości wykorzystanej do ich produkcji wody wygrywają konkurencję z popularnymi markami zza Atlantyku. By się o tym przekonać, wystarczy raz spróbować takich klasyków, jak:- często porównywane z colą (choć zdecydowanie mniej słodkie i bardziej wyraziste) Chino, które swój niespotykany smak zawdzięcza gorzkawym owocom pomarańczy chinotto,
- słodko-kwaśna La Limonata z dodatkiem soku z sycylijskich cytryn,
- inspirowany popularnym, włoskim napojem z lat 60. ubiegłego wieku Cocktail, w którym smak cytrusów łączy się z aromatem ziół i pikantną nutą imbiru,
- orzeźwiająca Gassosa, w której wyrazistej obecności skórki cytrynowej towarzyszy nie mniej miły dla zmysłów kwiat bzu.
Facebook
Instagram
Youtube