Zawartość koszyka

Czasem podkręca smak potraw, innym razem poprawia trawienie oraz pomaga kontrolować kalorie. Choć jej regularne picie jest zdrowe, to jednak woda wodzie nierówna. Jaką wodę warto pić codziennie? Jak ułożyć wodną dietę, aby nie tylko ugasić pragnienie, ale także uzupełnić cenne minerały w naszym organizmie?

Choć brzmi to jak truizm - woda odgrywa kluczową rolę w życiu każdego z nas. Nie tylko nawadnia i orzeźwia w gorące dni, ale także pełni ważną funkcję w wielu procesach, zachodzących w naszym organizmie. Od regulacji temperatury ciała i wspomagania trawienia, przez utrzymanie równowagi elektrolitowej, po wsparcie dla układu sercowo-naczyniowego i pokarmowego. Woda jest nieodłącznym elementem naszego zdrowego stylu życia.

Jednak woda to nie “tylko” woda - istnieją bowiem różnice między rodzajami wód, które wpływają na ich smak, skład mineralny i ogólną jakość.

Wodna dieta – na co zwrócić uwagę?

Ogólna zasada mówi, że osoba dorosła powinna spożywać około 2 litrów, czyli 8 szklanek wody dziennie. Jednak różne czynniki, jak uprawianie sportu, wysiłek intelektualny, pora roku czy zamieszkiwana przez nas strefa klimatyczna sprawiają, że zwykle powinniśmy wypijać jej więcej. Warto przy tym pamiętać, że prawidłowo zbilansowana wodna dieta nie polega tylko na kontrolowaniu łącznej ilości wypijanej wody, ale także na jej równomiernym spożyciu w ciągu dnia. Dlaczego? Ponieważ w ten dzięki temu woda lepiej się wchłania i jest sukcesywnie dostarczana do wszystkich komórek ciała.

Woda wysoko- czy niskozmineralizowana - którą wybierać?

Wiedza na temat optymalnej ilości wypijanej wody i sposobu jej spożywania to pierwszy krok na drodze do prawidłowo skomponowanej diety wodnej. Drugi to wybór takiej wody, która będzie zapewniała nam odpowiedni dopływ pierwiastków i jednocześnie wesprze proces wchłaniania składników odżywczych z jedzenia. Na jakie produkty postawić?

Najbardziej korzystne dla zdrowia wydaje się być picie wody wysokozmineralizowanej, ponieważ przyswajanie cennych pierwiastków z wody jest o wiele wyższe niż z innych suplementów diety. Należy jednak pamiętać, że nawet tutaj jest “haczyk”, bo zbyt duża liczba składników mineralnych może obciążać np. nerki. Jeśli chodzi natomiast o drugi biegun, czyli wody bardzo niskozmineralizowane, to tutaj również mamy wady i zalety. Otóż bardzo pozytywnie wpływają one na oczyszczanie organizmu z toksyn, ale jednocześnie wypłukują z niego minerały. Ważne jest więc, aby zachować prawidłowy balans i zróżnicowanie wód, które na co dzień pijemy.

Dieta wodna – nasza propozycja

Jak już wspomnieliśmy, wybór odpowiedniej wody do picia jest istotny, ponieważ różne rodzaje wód mają zazwyczaj inny skład mineralny, a co za tym idzie - także profil smakowy. Mogą więc być wykorzystane w różnych sytuacjach. Raz podkręcą smak potraw, innym razem trawienie. Co ciekawe, woda może wpływać na kaloryczność naszych posiłków. Pijąc wodę przed jedzeniem, możemy poczuć się bardziej nasyceni, dzięki czemu mniej zjemy. Wypijana woda może więc pomóc w kontrolowaniu ilości spożywanych kalorii.

Jak więc znaleźć swój ideał? Dobrym pomysłem jest eksperymentowanie z rodzajami wód i dietą wodną, aby znaleźć taką wodę i taki smak, który najlepiej odpowiada naszym potrzebom i preferencjom. Wszystko dlatego, że odpowiednio ułożona dieta wodna może także pozytywnie wpływać na nasze zdrowie i samopoczucie. Jednak pamiętajmy, że picie wody powinno przede wszystkim sprawiać nam przyjemność, dlatego warto próbować różnych opcji dostępnych na rynku.

Swoją przygodę z bardziej świadomie ułożoną dietą wodną można zacząć od wypijania:

• 0,5 litra wysokozmineralizowanej wody dziennie, zależnie od zapotrzebowania na konkretne minerały np. Donat Mg, VCH Barcelona, Borjomi. Rekomendujemy, aby pić wspomniane wody przed posiłkami, choć np. woda VCH Barcelona doskonale komponuje się z potrawami z czerwonych mięs, a wypicie jej po tłustym posiłku przynosi ulgę dla układu trawiennego.
• 1,5 litra niskozmineralizowanej wody dziennie, takiej jak: Acqua Panna, Evian, Fiji, Dolomia. Są to wody, które powinny nam towarzyszyć przez cały dzień. Warto mieć pełną szklankę na biurku, butelkę pod ręką w samochodzie, w torebce czy w plecaku, a także na nocnym stoliku przy łóżku.
• 0,5 litra bardzo niskozmineralizowanej (oligomineralnej) wody dziennie, np. Voss, Lofoten, Levico. Tego rodzaju wodami proponujemy popijać posiłki, szczególnie te o subtelnych smakach, jak sushi, owoce morza czy białe mięso. Dzięki swej neutralności nie ingerują one w smak potraw.

Warto przy tym pamiętać, że zawsze istnieje coś takiego jak „za dużo dobra”. Dlatego ważne jest, aby utrzymywać zdrową równowagę w ilości spożywanej wody oraz dostosowywać ją do swoich indywidualnych potrzeb i okoliczności zdrowotnych.