Zawartość koszyka

KTÓRE WODY SĄ NAJCZYSTSZE NA POLSKIM RYNKU?

Wody dostępne na rynku zawierają szkodliwe azotany pochodzące z nawozów sztucznych stosowanych w rolnictwie. Sprawdziliśmy dla Was, które wody są od nich wolne, a których należy unikać, ponieważ mogą zaszkodzić zdrowiu.

 

AZOTANY I AZOTYNY, NIEBEZPIECZNA CHEMIA!

To jony, które powstają w wyniku przemian azotu. Używane w rolnictwie sztuczne nawozy azotowe łatwo przenikają do źródeł zanieczyszczając wodę. Azotany same w sobie nie są bardzo szkodliwe, jednak w naszym organizmie, w wyniku przemian chemicznych mogą zmienić się w niebezpieczne azotyny. Mogą wywoływać sinicę, chorobą związaną z zaburzeniami przenoszenia tlenu przez zawartą we krwi hemoglobinę (głównie chorują na nią niemowlęta, ale u dorosłych też się zdarza). Zaburzają przyswajanie witamin lub zupełnie je blokują, negatywnie wpływają na białka. Mają również właściwości rakotwórcze.

Według polskich przepisów, zawartość azotanów i azotynów w wodzie musi być kontrolowana na każdym etapie produkcji, a normy dopuszczalne w Polsce i na świecie to:

Azotany – 10 mg/l
Azotyny – 0,1 mg/l

Pamiętaj! Zawartość azotanów i azotynów w wodzie jest to wartość, której próżno szukać na odwrocie większości opakowań. Warto jednak zgłębić te informacje, aby wiedzieć dokładnie co jest w wodzie, którą pijemy i podajemy naszym bliskim.

SZUKAMY NAJCZYSTSZEJ WODY

Zrobiliśmy porównanie najlepszych wód na świecie szukając tych o najniższej zawartości azotanów i azotynów. Najczystsze wody to:

Icelandic Glacial i Svalbardi!

 

Dwójka liderów (mikroskopijna zawartość azotanów na poziomie 0,01mg/l) nie była dla nas niespodzianką, bo przecież Icelandic Glacial jest wydobywana w specjalnie stworzonym przez rząd Islandii rezerwacie o powierzchni 51 000 hektarów, gdzie panuje strefa wyłączności dla jej źródła. Woda Svalbardi pochodzi z roztopionych gór lodowych z czasów przedindustrialnych, nie ma zatem możliwości, aby została skażone.

Następne na naszej liście ustawiły się:  Vaiwai (<0,1 mg/l),  TyNant (0,1mg/l), Fiji (0,27mg/l),  Acqua Panna (0,79mg/l), Evian (0,88mg/l) oraz Voss (z wynikiem 1,0 mg/l). Te wartości sięgające do 1 mg/l nadal są imponująco niskie, jeśli pamiętamy, że przyjęta jako bezpieczna dla zdrowia norma azotanów wynosi 10 mg/l!

JAK JEST Z CZYSTOŚCIĄ POPULARNYCH WÓD Z MARKETU?

Dla porównania przyjrzyjmy się składom popularnych wód w marketach. Przebadano kilkanaście najpopularniejszych marek wody w Polsce*, zawierają one już niestety najgroźniejsze azotyny, jednak na szczęście mieszczą się one w normie poniżej 0,1 mg/l. Gorzej jednak jest z azotanami. Najgorszy wynik z przebadanych wód zajęły Żywiec Zdrój z wynikiem 5,1 mg/l i Górska Natura (5,2 mg/l) oraz Kropla Beskidu (2,9 mg/l)

KRANÓWKA? JEDNAK NA NIE!

Ale to jeszcze niestety nie koniec niesławnej listy zanieczyszczonych wód. Najgorzej wypada… kranówka! Regularnie badana przez laboratoria, woda z kranu zawiera najwięcej szkodliwych substancji. Przykładowo prezentujemy wyniki z kilku miast:

Warszawa – azotany 10,3 mg/l, azotyny <0,04 mg/l
Lublin – azotany 15 mg/l, azotyny <0,1 mg/l
Jaworzno – azotany 17,87 mg/l, azotyny <0,04 mg/l
Wrocław – azotany 12 mg/l, azotyny brak danych

W każdym z przedstawionych miast norma azotanów (10 mg/l) jest przekroczona! 

Pamiętaj! Wyniki testów laboratoryjnych dotyczą wody, która opuszcza oczyszczalnię. Potem płynie naszymi często starymi rurami i ostatecznie to, co wypływa z kranu, może mieć jeszcze gorszy skład!

 

CZY CZYSTOŚĆ WODY MA ZNACZENIE?

Różnica w zawartości niebezpiecznych azotanów między 0,01 (woda Icelandic), a 17,87 (woda z kranu) wydaje się niewielka, ale faktycznie jest to aż 1787 razy bardziej zanieczyszczona woda. Pamiętaj też o tym, że wodę pijemy codziennie. Zalecana ilość dziennego spożycia to od 1,5 do 3 litrów. Ponadto to właśnie woda stanowi ponad 70% naszego ciała.

Żeby lepiej zobrazować tę sytuację poniżej przedstawiamy kilka przykładów z życia codziennego odnoszących się do tej samej skali "niewielkiej" różnicy.

Teraz te "małe" różnice już nie wydają się wcale takie małe, prawda? To czy pijesz wodę z kranu, czy popularną z marketu czy też wodę jakości premium zależy wyłącznie od Ciebie. Oczywiście najtaniej jest pić wodę z kranu. Wody jakości premium są przynajmniej dwa razy droższe od tych popularnych z marketu. Czy warto dopłacać? W świetle powyższych przykładów wniosek wydaje się paradoksalny, ale prawdziwy: Nie stać nas na picie taniej wody.